Wireless Therm – czy to prawdziwa zielona rewolucja ?
Doniesienia na temat Wireless Therm wskazują że nadchodzi prawdziwa zielona rewolucja w zakresie ogrzewania budynków.
Obecnie najbardziej efektywnymi źródłami energii cieplne były pompy ciepła. Wysoko wydajna sprężarka (podobna ale mniejsza znajduje się w każdej lodówce lodówce) wraz z obiegiem cieczy chłodniczej pozwala na przepompowanie energii cieplnej ze źródła o niskiej temperaturze (np. wody z jeziora lub z płytkiego odwiertu o temperaturze kilku stopni) do elementów grzewczych o temperaturze nawet 40 stopni ( np. ogrzewanie podłogowe) znajdujących się w budynku. Dzięki temu zamiast montować grzejniki o mocy np. 20kW wystarczała pompa ciepła o mocy 5kW. Końcowa ilość energii przy sprawności pompy 1:3 -1:4 dawała ostatecznie około 20kW co pozwalało na ogrzanie domu o powierzchni około 200m2.
Wireless Therm ma działać analogicznie jednak w zakresie promieniowania elektromagnetycznego. Otaczające nas fale radiowe są nośnikiem energii. Wystarczy je przechwycić i zamienić na energię cieplną. Oczywiście wiele zależy od natężenia i częstotliwości tych fal radiowych dlatego w ocenie ekspertów rozwój tej technologii będzie oparty na początku o częstotliwości radiowe rzędu GHz. To z kolei sprawia że korzyść w pierwszym rzędzie odniosą użytkownicy którzy zamieszkują najbardziej zurbanizowane tereny. Tam po prostu występuje największe zagęszczenie pół elektromagnetycznych na częstotliwościach 1 do 10GHz.